poszedłeś modlić się o lepszą mnie, o przyszłość, o siebie, o nas i o wszystko o czym nie wspomniałeś. ja zostałam. wiernie tęskniąc, znów niecierpliwie wyczekuję najpiękniejszych oczu, najmilszych dłoni. zbliża się jesień. czuję to pod skórą. prosi się o ciepło swetra unosząc cienkie włoski ramion na baczność. sierpień niczym widmo wakacji. najlepsze już minęło. zostało wysypianie się i nic nie robienie. ten ósmy miesiąc roku zawsze taki był. i chyba zawsze już będzie. czas planowania zmian, marzeń o lepszą siebie i przyszłość, chęci, że teraz stanę się kimś, nadziei, że ta jesień nie wbije mi tym razem noża w plecy, że będę ciepło wspominać ją zimą. wymódl mi piękną jesień, Ty który też za mną tęsknisz.
w sierpniu nie ma chęci na wznoszenie toastów. wszystko już zostało oblane, wszystko wypite. nie ma chęci śmiać się do ludzi, plątać się w rozmowy. jedynie się marzy. bo tylko wtedy można marzyć w spokoju. tak jak dziś. więc uciekam w te marzenia. i jestem w mieszkaniu które jest tylko nasze. i mamy kuchnię taką małą i jasną ze stolikiem pod oknem. a na nim popielniczka, obok papierosy. bo tylko w kuchni będę palić, by każda inna przestrzeń mieszkania była dla Ciebie wolna od dymu. może kiedyś przestanę, jeśli będzie trzeba. będę Ci robić herbatę zawsze w tym samym kubku. bo przecież każdy ma ulubiony. w takim herbata zawsze smakuje lepiej. w chlebaku na blacie kilka bułek z rana, w lodówce cytryna, masło, pare plasterków szynki na kanapkę, napoczęty pomidor i mleko. z czegoś zrobię ten obiad. korytarz o jasnych ścianach tak jak kuchnia. na drewnianym wieszaku w rogu Twoja kurtka i mój płaszcz. brązowa wycieraczka. moje buty obok Twoich. w ciasnej łazience stara wanna, dwie szczoteczki w różnych kolorach, żeby się nie myliło. a nawet jeśli się pomyli, to i tak nieważne, nie trzeba nawet mówić. sypialnia z jednym niewielkim łóżkiem. najwygodniejszym na świecie. biała pościel, białe prześcieradła, kremowe firany w oknach.będę się w nim budzić. z Tobą. bo nie potrzebuję wiele. tylko wiedzieć gdzie jesteś, że wrócisz do mnie cały. spać z Tobą co noc i jeść razem śniadania.
wymódl nam dobrą przyszłość. nawet lepszą niż tą, którą sobie tworze w myślach.